22 mln zł pożyczono za pośrednictwem Kokos.pl

Wprawdzie nasz serwis delikatnie ociera się o rynek social leading, jednak wywiad Tomasza Bobrowskiego, PR Managera serwisu Kokos.pl uważam za wyjątkowo interesujący.
Z wywiadu z mamstartup.pl możemy się dowiedzieć, jak bardzo Polacy zaufali pożyczkom społecznościowym. Bobrowski przytacza interesujące dane. Według niego, za pośrednictwem serwisu, pożyczkodawcy pożyczyli w 2012 r. ponad 22 mln zł. Czy to dużo?
Patrząc na sumy pieniędzy jakie pożyczył Provident, lub nawet Profi Credit to niewiele. Z drugiej strony, operacje na kilkanaście milionów zł, z udziałem pojedynczych podmiotów (Internautów) robi wrażenie. Co ciekawe, Kokos.pl szacuje transakcje social leading w Polsce na ćwierć miliarda złotych. W ciągu ostatnich pięciu lat, serwis miał w tym udział na poziomie ponad 30%.
Bobrowski twierdzi, iż 9 na 10 pożyczek jest spłacanych w terminie. Na tak imponujący wynik składa się wiele czynników, w tym obowiązkowa weryfikacja pożyczkobiorcy podnosząca bezpieczeństwo transakcji. Ponadto proces ściągania długu, od „zapominalskich” po tych, co świadomie nie regulują zadłużenie.
Kokos.pl już na stałe wszedł do świadomości internautów, którzy choć trochę „liznęli” finanse w necie. Mimo to, jestem pozytywnie zaskoczony, jak wyjątkowa nieufność, która jest naszą cechą narodową, na tym polu się nie sprawdziła.
Chyba wszyscy wiedzą, że liderem na polskim rynku pożyczek internetowych jest firma Szybka Gotówka. Ja też korzystam z ich usług dlatego mogę szczerze polecić każdemu.